O tym, że IKEA w swojej najnowszej kampanii zamierza koncentrować się na naszym życiu w sypialni, pisałam Wam już we wcześniejszym wpisie (znajdziecie go pod tym linkiem). Ale o tym, że zamierza też wydać takie cudo, mowy wcześniej nie było. Dlatego dziś przed Wami nie lada niespodzianka, czyli „Kåma Sutra”, jakiej jeszcze świat nie widział! Tylko co tak właściwie możemy w niej znaleźć?
Otóż „Kåma Sutra” od IKEA to podręcznik – i owszem – ale sztuki… aranżacyjnej. Stylizowany na słynnym hinduskim podręczniku sztuki miłosnej, podrzuca nam 20 inspirujących sposobów na urządzenie sypialni naszych marzeń. Żeby było pikantniej, każdy z nich swoją nazwę zaczerpnął od wybranej pozycji seksualnej. Tak, tak – tutejsza „Kåma Sutra” zawiera m.in. takie rozdziały, jak słynne „na pieska” czy „kwiat lotosu”. Ale rozczarują się ci, którzy szukają w niej zbereźnych treści. Tutaj naprawdę chodzi wyłącznie o aranżację przestrzeni!
Bez względu na to, czy obok Waszego łóżka musi znaleźć się posłanie dla Waszego psa, czy marzy Wam się łóżko na antresoli, czy może kręcą Was ciemne, buduarowe klimaty, albo – przeciwnie – jasne, otwarte przestrzenie – IKEA dołoży wszelkich starań, abyście znaleźli tutaj rozwiązania idealne dla siebie. Jej podręcznik jest przy tym ilustrowany – tak, aby jak najlepiej zobrazować wszystkie zawarte w nim rady. Co więcej, powstało także specjalne wideo, promujące najnowszy katalog marki. Zobaczycie je zresztą na końcu tego wpisu.
Tym sposobem IKEA po raz kolejny udowadnia, że co jak co, ale w komunikacji marketingowej nie ma sobie równych. Niestety, przynajmniej na razie „Kåma Sutra” w wydaniu szwedzkiego giganta dostępna jest tylko na rynku amerykańskim. Natomiast dzięki dobrodziejstwom internetu i Wy możecie przejrzeć dziś tamtejszą wersję i wspólnie z jej autorami odpowiedzieć sobie na jedno, ale to bardzo ważne pytanie: Czy wasze sypialnie dają Wam wystarczająco dużo satysfakcji? ;-)