Jeśli miałabym wymienić trzy rzeczy, z jakimi musi mierzyć się matka przedszkolaka, byłyby to: a) wieczne „mamo, a czemu”?, b) „mamo, ja sam”, oraz c) „Psi Patrol”. Ja rozumiem, że każdy wiek ma swoich bohaterów, ale nie do końca komfortowo czuję się z myślą, że mój syn marzy o tym, żeby zostać dzielnym szczeniaczkiem. W każdym razie, wszystkie zabawki związane z tematem dają mi przepustkę do zjedzenia ciepłego obiadu, a to już nie byle co! Podobnie rzecz się ma z ciastoliną, pojazdami Brudera oraz LEGO Duplo, za które Staszek sprzedałby nas pewnie razem z naszym Volvo.
Jeśli Wy też lubicie zjeść czasem coś ciepłego, napić się gorącej kawy, albo – po prostu – usiąść na chwilę w spokoju – to dziś przychodzę z pomocą! Niżej zobaczycie 7 naszych totalnych hitów – wszystko to zabawki z Allegro, które nie dość, że są w naprawdę spoko cenach, to dzieci naprawdę je uwielbiają! Co więcej, do 18 kwietnia możecie włączyć sobie za darmo dostawy z Allegro Smart! na okrągły miesiąc. Żeby nie było – później ta usługa wygasa automatycznie, bez pobierania jakichkolwiek opłat. A do tego czasu – hulaj dusza i zakupy rób!
Nieważne więc, czy szukacie pomysłu na prezent na zajączka, czy kończą Wam się już pomysły na zabawy z dzieckiem. Sytuacja jest, jaka jest, końca nie widać, a z każdym dniem kwarantanny doba wydaje się jakby coraz dłuższa. Jeśli więc chcecie kupić sobie odrobinę spokoju, to po przetestowaniu tych 7 rzeczy uroczyście donoszę, że DA SIĘ! Zresztą, sami zobaczcie!
KTÓRE ZABAWKI Z ALLEGRO RATUJĄ NAM WŁAŚNIE ŻYCIE?
NASZ ABSOLUTNY TOP7
PSI PATROL – TRANSFORMUJĄCY RADIOWÓZ POLICYJNY – CHASE
Czyli trochę radiowóz, a trochę jednak magia. Bo nie dość, że pojazd łączy w sobie dwa największe dziecięce bziki, czyli „Psi Patrol” oraz io-io, to do tego naprawdę transformuje! Na pierwszy rzut oka mamy tu normalny pojazd z Chase’em w roli kierowcy… Ale wystarczy go rozłożyć, żeby zmienił się w pełną przygód scenerię! Widzimy więc łąkę, na której nasz szczeniaczek ma do wypełnienia aż trzy misje. Oto musi wystrzelić z armatki prosto w balony, aby uratować przywiązanego do nich kotka, wydostać spod zawalonego drzewa rodzinę wystraszonych zwierzątek oraz unieść kontener, pod którym utknął wystraszony króliczek. A później znów może transformować w radiowóz i jechać na kolejną misję!
PSI PATROL – TRANSFORMUJĄCY WÓZ STRAŻACKI – MARSHALL
Czyli kolejny wóz transformujący z bohaterami z „Psiego Patrolu”, ale tylko mechanizmem podobny do tego pierwszego. Tym razem dostajemy tu wóz strażacki Marshalla, który w oka mgnieniu przekształca się w posesję pełną przygód! Tu także nasz szczeniaczek ma do wypełnienia trzy misje ratunkowe, od których zależy bezpieczeństwo pozostałych zwierzątek! Oto najpierw za pomocą armatki wodnej musi ugasić płonący budynek, później wejść na drabinę i sprowadzić na ziemię uwięzioną na dachu Chickalettę, a na koniec – uratować misia Teddy’ego, którego płomienie zapędziły w pułapkę. Obydwa wozy polecam mocno, bo dostajecie w nich masę atrakcji, kupując zaledwie jedną zabawkę!
LEGO DUPLO – WIELOFUNKCYJNY DOMEK
Czy też – jak uważa Stasiek – pałac! W sumie, nie dziwię mu się, że tak go właśnie postrzega, bo to najbardziej wypasiony domek z LEGO, jaki sama widziałam. Macie tu aż 129 elementów, dzięki którym dziecko może bawić się w małego Boba Budowniczego. A po skończonej budowie – także w dom, bo znajdziecie tu całą rodzinę figurek, z uroczym mopsem włącznie! Nasz domek ma kuchnię, salon, łazienkę i sypialnię i wszystkie potrzebne w nich sprzęty, z piekarnikiem czy toaletą włącznie. Do tego można składać go na kilka różnych sposobów, a jego otwarta konstrukcja ułatwia tu zabawę w dom. Fantastyczna rozrywka dla całej rodziny i – jak pokazuje nasz przykład – na naprawdę długie godziny!
BRUDER – ŚMIECIARKA SCANIA
Gdyby mi ktoś kiedyś powiedział, że będę do 1:30 w nocy bawić się w śmieciarza, nie uwierzyłabym. Nie uwierzyłam też, że z własnej woli zamówię dziecku ogromną śmieciarkę, na widok której mój mąż złapie się za głowę i powie, że albo ona, albo ja. I nie uwierzyłabym też, że po chwili ten sam mąż sam będzie się nią bawił jak dziecko, a syn uzna mnie za najlepszą matkę świata! Serio, ta śmieciarka to nasz absolutny nr 1. Kosztuje niemało, ale ma otwierane drzwi, kosze, system załadunku popychający śmieci do komory oraz podnoszony tył, umożliwiającą wysypywanie ich z powrotem. Naprawdę – dotąd sądziłam, że mamy już wszystkie najbardziej wypasione pojazdy. Ale nic, ale to nic, nie przebija tej gigantycznej śmieciarki!
PLAY-DOH – CIASTOLINA „MAKARONOWA ZABAWA”
Zdecydowanie najtańsza zabawka z całego zestawienia, a przy tym jednak najbardziej kreatywna. Oto z jej pomocą Wasze dziecko wyczaruje z ciastoliny pierwszorzędny ramen, przepyszne ravioli czy też klasyczne, włoskie spaghetti. Oczywiście, na tym możliwości wcale się nie kończą. W zestawie macie zarówno kilka końcówek do makaronowej wyciskarki, jak i wałek, nożyk, widelec, miseczkę i masę drobnych foremek. Z kolei 5 tubek ciastoliny zapewni tu sporo zabawy, jednocześnie pomagając ćwiczyć dziecku tak wyobraźnię, jak i sprawność manualną. U nas Play-Doh od dawna pełni rolę leku na całe zło. Choćby dzień był najpodlejszym z podłych, to lepienie w ciastolinie zawsze jest tak samo spoko!
LEGO DUPLO – CIĘŻARÓWKA Z LITERKAMI
Jeśli nie wiecie, od czego zacząć naukę literek, to zaczynajcie od podstaw. A – jak wiadomo – podstawą szczęśliwego życia dziecka są głównie klocki LEGO ;-) My mamy chyba wszystkie możliwe zestawy i każdy kolejny udowadnia mi, że te klocki w ogóle się maluchom nie nudzą. Tym razem idziemy o krok dalej i możemy połączyć przyjemne z pożytecznym, kupując dziecku nie tylko kolejną zabawkę, ale i fajny patent na oswajanie alfabetu. Ciężarówka z literkami nadaje się do przewożenia klocków, sortowania ich, układania i dostarczania z punktu A do punktu B – wszak mamy tutaj jeszcze figurki chłopca, dziewczynki oraz misia i tylko od naszego dziecka zależy, kto będzie robił tu za kierowcę!
LEGO DUPLO – PIEKARNIA
No i – last but not least- mój najukochańszy zestaw LEGO ever! Utrzymany w przepięknej, pastelowej kolorystyce, spełnia dziecięce marzenia o własnej piekarni i kawiarni, w której można by serwować przeróżne ciastka i torty! Ba, na wyposażeniu jest tu nawet urocza furgonetka dostawcza, dzięki której możemy rozwozić nasze wypieki po mieście. Z kolei dołączone figurki ekspedientki i dziewczynki pozwalają na odgrywanie ról i tak uwielbianą przez dzieci zabawę w sklep. Poza tym nie wiem, czy wiecie, ale dzięki klockom LEGO dziecko ćwiczy nie tylko motorykę małą i koordynację wzrokowo-ruchową, ale i umiejętności emocjonalne i społeczne. Brzmi poważnie, ale w praktyce oznacza to MEGA frajdę!
U nas ten pastelowy domek jest w liście od zajączka – już wiem, że będzie trafiony :-)
To najpiękniejszy domek, jaki Lego zrobiło! Ja się cieszę, że nie kupiłam tamtego z wcześniejszej kolekcji, bo ten jest o niebo ładniejszy! I ma tak piękne detale… <3 Będziecie zachwyceni!
Czy Ty też kupujesz zabawki głównie pod siebie? :D
Haha, no pewnie! :D Chociaż u nas jest o tyle dobrze, że Staszek lubi dokładnie to samo, co ja ;-) Tylko wozy z Psiego Patrolu brałam typowo pod niego, ale jak przyszły i zobaczyłam, ile mają możliwości, to też zaczęłam je doceniać :D Nawet kupiliśmy już jeden Pawła bratankowi na prezent <3
Potwierdzam, Lego to najlepszy prezent, najbardziej rozwojowy i daje dziecku najwięcej możliwości… U nas aktualnie Lego City, ale Duplo już zawsze będzie miało swoje miejsce w moim sercu… Pozdrawiamy :)
Och, ja już się nie mogę doczekać, jak wyjdziemy też poza Duplo! Chociaż ja akurat lubię to, że te klocki są takie duże i nieskomplikowane :D W tych mniejszych to już bez instrukcji ani rusz :D Ściski dla Was!