W dzisiejszym odcinku cyklu przeczytacie wywiady z Sebastianem Fabijańskim, Robertem Biedroniem, Wojciechem Kozłowskim, Mają Sieńkowską i Maćkiem Pietrukiewiczem. Zobaczycie zdjęcia z przepięknej wyspy Lanzarote, pięć miejscówek na wypoczynek, genialną kampanię społeczną oraz zwierzęcą potrzebę czułości. Dowiecie się, czym charakteryzują się współcześni analfabeci, dlaczego książki papierowe są lepsze od e-booków oraz jak urządzić sobie ziołowy ogródek na balkonie. Enjoy!
Linki, w które warto kliknąć:
Nie mam problemu z tym, że idę do kościoła i ktoś mnie tam pozna. Odwagą jest mówić: nie wiem. Ja wielu rzeczy nie wiem, ale mam nadzieję. Daleko mi do przykładnego katolika. Nie wstydzę się tego. Nie wstydzę się też tego, że chciałbym tak naprawdę wierzyć. Boję się tej wiary chyba, boję się oddać siebie w czyjeś ręce, ale jednocześnie cholernie tego potrzebuję. Prawdziwa wiara daje gigantyczną siłę, większą niż może dać cokolwiek na świecie. Takiej siły, jaką daje wiara, nie da ci ani drugi człowiek, ani sukces, ani książka, ani ty sam jej sobie nie dasz. Czyli Sebastian Fabijański w szczerej rozmowie z Kasią Olubińską z bloga Bóg w wielkim mieście.
Jestem ostatnią osobą, która skapituluje, bo zawsze będę miał marzenia o lepszej Polsce. Kiedyś zapytałem premiera Tuska, jaką ma wizję. Odpowiedział, że nie jest od tworzenia wizji, tylko od bieżącej polityki. To jest najgorsze dla polityka, bo nie wiemy, do jakiego portu z nim zawitamy. A zawitaliśmy niestety do portu, u bram którego czekali na nas barbarzyńcy. Polityk musi mieć wizję, musi mieć marzenia, musi mieć siłę i pasję do zarażania innych swoją wizją. I ja czuję, że to mam. Czyli Robert Biedroń i Dorota Wodecka w wywiadzie pt. Musimy ze sobą rozmawiać, bo w przeciwnym razie niebawem się powyrzynamy.
Zobaczcie genialną kampanię, przygotowaną przez Organ Donor Foundation. Daje do myślenia:
Producent ziół – to zadowala męskie ego? – Odnalazłem się w tym. W ogóle mężczyźni dużo wnoszą do sztuki gotowania, przyprawiania potraw. To jest jak najbardziej męskie zajęcie, w żaden sposób mi nie uwłacza. Chciałem być lekarzem, nawet poszedłem na studia medyczne. Nie wyszło i dziś jestem z tego powodu szczęśliwy, bo praca przy ziołach, w słońcu, cieple, wśród zieleni, daje mi radość – mówi Wojciech Kozłowski, współwłaściciel firmy Baziółka, największej w Polsce firmy produkującej zioła w doniczkach. Całość wywiadu na stronie wyborcza.pl.
Co to jest inflacja? Tytuł filmu z Leonardo DiCaprio. Jak się nazywa gwiazda umieszczona na fladze Izraela? Gwiazda Allaha. Po czyjej stronie Amerykanie walczyli pod Grunwaldem? Po naszej. Czyli Ewa Wilk z tekstem o współczesnych półanalfabetach, pięknie zatytułowanym: Nie myślę, a jestem.
Jeśli chcecie wiedzieć, co u nas, to niezmiennie zapraszam na mój Instagram. Czasem udaje nam się tam ze Stanisławem pojawiać:
E-booki robią zawrotną karierę. Sprzedaż elektronicznych książek i urządzeń do ich wyświetlania – czytników, tabletów – rośnie lawinowo. Nie tylko czytamy na nich beletrystykę, ale także się z nich uczymy. Jednak, jak dowodzą naukowcy, nasz mózg zdecydowanie woli zadrukowane kartki papieru – informacje czytane z tradycyjnej książki zostają nam w głowie na dłużej, a sam proces czytania jest głębszy i bardziej angażujący wyobraźnię niż w przypadku śledzenia wirtualnego tekstu w czytniku. Czyli Katarzyna Burda z tekstem o wyższości papierowych książek nad e-bookami.
Moje ulubione balkony to takie, które w środku wielkiego miasta budują chociaż trochę klimatu sielankowego, wiejskiego ogrodu, musi na nich być zielono, różnorodnie i … smacznie! Kwiatki i ozdobne roślinki uwielbiam, ale od zawsze marzyłam o balkonie zagospodarowanym w taki sposób, aby był nie tylko piękny, ale również pożyteczny – dlatego już w fazie planów wiedziałam, że nasz balkon zamienimy w miejski, ziołowy ogródek! Czyli Kasia z bloga worQshop i tekst o tym, jak urządzić sobie ziołowy ogródek na balkonie.
Co warto zobaczyć na Lanzarote? Na wycieczkę po tej przecudnej wyspie zabierze Was Martyna Tola Piotrowska z bloga tolala.pl. Aż chce się od razu spakować walizki!
mam wrażenie, że jest to najdłuższy wpis na moim blogu…
tak, namęczyłam się przy nim, ale mam nadzieję, że było warto…Opublikowany przez tolala.pl na 27 marca 2017
Kiedy już zamieszkaliśmy razem z Boomerem, bardzo szybko zaczęliśmy myśleć o kocie. Dużo osób doradzało, aby wziąć od razu dwa i tak zrobiliśmy. Jednak z kotami jest jak z chipsami – na jednym się nie kończy. Niestety Boomer nie chciał zgodzić się na trzeciego kota, więc wymyśliłam dom tymczasowy i pomaganie kotom, które tego potrzebują. Czyli o kotach, psotach i domu tymczasowym rozmawiają Agata Chmielewska, Maja Sieńkowska i Maciej Pietrukiewicz.
Już nawet pogoda zaczyna sugerować, że czas na weekendowy relaks na łonie natury, z dala od zgiełku. Jak wypocząć i jednocześnie dać się zaskoczyć? Czy w Polsce znajdziemy oryginalne zacisza? Oczywiście. 5 alternatywnych miejsc na wypoczynek, które oderwą cię od problemów, podaje nam serwis F5.
A na koniec – odrobina czułości. Miłej niedzieli wszystkim!
Jaki Stasiu ładny! Te włoski i to spojrzenie <3
Tekst o analfabetyzmie wręcz mnie załamał :C Oczywiście miałam świadomość, że ludzie szczególnie oczytani i wykształceni nie są, ale przebywając głównie w środowisku uczniowskim/studenckim/nauczycielskim nauczyłam się innych środowisk unikać, więc po prostu nie rzucało mi się to w oczy.
I bardzo fajny wywiad :D
Zawsze się zastanawiałam nad hodowaniem ziół i roślin balkonowych – czy ta ilość samochodów, która krąży po mieście, smog, dym z kominów, aby na pewno czynią naszą kuchnię zdrowszą? Bo chyba w tym tyle samo chemii co w tych sklepowych. (żeby nie było – nie hejtuję, bo sama hoduję)