Prezent dla noworodka. Co kupić, kiedy znajomym urodzi się dziecko?

Jeśli jesteś mamą, to pewnie nie masz problemu z wyborem prezentu. Doskonale pamiętasz, co się u Was sprawdziło, czego najbardziej Wam było trzeba i z jakich prezentów cieszyłaś się sama najmocniej. Ale co, jeśli nie? Jeśli Twoim przyjaciołom lub komuś z rodziny właśnie urodziło się dziecko, a Ty nie masz najmniejszego pojęcia o tym, co mogłabyś kupić na prezent? Sama wiele razy stawałam przed tym dylematem i dlatego dzisiaj przygotowałam dla Was małą ściągawkę. Niżej znajdziecie trzy moje ukochane marki, które moim zdaniem na prezent dla noworodka będą idealne.

1. LA MILLOU, CZYLI MIĘKKOŚĆ I JAKOŚĆ

Pamiętam, jak sama kompletowałam u nich naszą wyprawkę. Mieliśmy cudny rożek w niedźwiadki i kocyk tak milutki, że jeszcze w ciąży tuliłam go sobie czule do buzi. Dlatego tak, uważam, że rzeczy z La Millou są warte absolutnie każdych pieniędzy. To jakość, która broni się sama i wzory, które zachwycają nawet najbardziej wymagających. To w końcu obłędne kolory, tak różne od tych oklepanych błękitów i różów. Naprawdę, kupcie od nich jedną rzecz, a idę o zakład, że też się z miejsca uzależnicie.

Jeśli chodzi o prezent dla noworodka, możecie wybierać tutaj z całej gamy produktów. Sama jestem wielką fanką wszelkiego rodzaju kocyków, bo tego – zwłaszcza przy małym dziecku – nigdy za wiele. Ale równie dobrze możecie sięgnąć po urocze pozytywki, otulacze bambusowe, pieluszki czy ręczniczki. A z większych gabarytów – rożki czy kokony. Koniecznie sprawdźcie przy tym kolekcje z leniwcami i alpakami – jestem pewna, że będziecie oczarowani!

Do kupienia pod tym linkiem

2. SKIP HOP, CZYLI NAJPIĘKNIEJSZE GRYZAKI I ZAWIESZKI DO WÓZKA

Zawieszka w kształcie uroczego leniwca albo roześmianego awokado? A może grzechotka w kształcie tukana, albo mata edukacyjna, nie bez powodu nazywana tropikalnym rajem? Te rzeczy są absolutnie cudowne! Markę Skip Hop na pewno doskonale znacie, ale ich najnowsza kolekcja to po prostu szaleństwo! Te piękne, łagodne kolory doskonale komponują się z tutejszymi postaciami i kładą na łopatki wszystkie inne, dobrze znane i dostępne w sklepach zabawki.

Bo tak, prezent dla noworodka nie musi być nudny. Dajcie sobie spokój już z szumisiami i wszechobecnymi żyrafkami Sophie. Zamiast tego wybierajcie rzeczy, które są nie tylko piękne i przydatne, ale takie, których świeżo upieczeni rodzice raczej się nie spodziewają. Żadnych pieluch, kosmetyków czy zabawek, które od dawna są oklepane. O wiele lepiej trzymać rękę na pulsie i wypatrywać nowości – wtedy macie pewność, że nie zdublujecie prezentów z innymi gośćmi ;-)

Do kupienia pod tym linkiem

3. TITOT, CZYLI SŁODYCZ NAD SŁODYCZAMI

Czy jest coś bardziej rozczulającego, niż widok papci dla noworodka? Takich w wersji mini-mini, które spokojnie mieszczą się Wam w dłoniach? A jeśli by tak dodać do tego czapeczkę z supełkiem, spodenki i rękawiczki-niedrapki? Nie tylko kupicie tym serce młodej mamy, ale i sprezentujecie jej cudne ubranko na ewentualną sesję zdjęciową. Sami pierwsze zdjęcia robiliśmy Staśkowi w ich cudnym, choć teraz już niedostępnym zestawie w piwonie i teraz dajemy je w prezencie naszym przyjaciołom.

A czemu właśnie Titot jest dobry na prezent dla noworodka, a nie inne ubranka? Z jednego prostego względu. Zwykle każda mama jest do narodzin dobrze przygotowana. Sama kupiła już masę ubranek, może wsparły ją w tym też babcie. Czy potrzebuje kolejnych bodziaków? Szczerze? Nie sądzę. Natomiast taki zestaw jest po prostu rozczulający. Do tego te rzeczy są naprawdę świetnej jakości – sami zaopatrujemy się w nie od narodzin Staszka i do dziś jesteśmy fanami głównie ich kapci i spodni.

Do kupienia pod tym linkiem

Zdjęcia: Tola Piotrowska