„To jak to, Ty nie gotujesz”?! No, nie gotuję. Na szczęście nie muszę

Cześć, jestem Asia, mam 36 lat i… nie gotuję. Dlaczego? Napisałabym, że nie umiem, ale tego w sumie nie wiemy, bo nigdy nie zdarzyło mi się spróbować. Szokujące? Bulwersujące? Może 100 lat temu, ale nie dziś. Szczęśliwie mamy XXI wiek i miarą kobiety dawno już przestało być to, czy potrafi podać ziemniaki na 30 różnych sposobów i wie, czym rozbić schabowego, nie mając pod ręką tłuczka. Żeby nie było: nie mam nic do osób, które gotują i odnajdują w tym autentyczną przyjemność. Po prostu nie jestem jedną z nich. I dlatego od wielu lat jednym z najczęściej zdawanych mi pytań jest to, co ja właściwie jem. A od kiedy mam męża, to co jada też on. Odpowiadając zbiorczo: gotuje właśnie ten mąż. Bo chce, bo lubi, bo jest w tym zwyczajnie dobry. A ostatnio ratuje nas też Nice To Fit You, czyli… catering dietetyczny.

dostawa cateringu dietetycznego Nice To Fit You


DIETY PUDEŁKOWE: HIT CZY KIT?

Zacznijmy od tego, że dieta pudełkowa to ogromna, ale to naprawdę ogromna wygoda. Przede wszystkim dlatego, że nie trzeba samemu gotować. A to oznacza, że nie trzeba też robić regularnie dużych zakupów, tracić czasu na gotowanie, ani później na sprzątanie tego twórczego chaosu. Ba – nie trzeba tracić go też na zmywanie. Oczywiście są posiłki, które lepiej smakują podgrzane i zjedzone z talerza, ale to już kwestia Waszych preferencji. Natomiast ja doceniam diety pudełkowe głównie za to, że pozwalają nam oszczędzić czas, dostarczając jednocześnie wartościowych i w pełni zbilansowanych posiłków. Bo tak mądrze i smacznie skomponowanego menu to mój organizm nie widział od dawna.

Standardowo sytuacja wygląda u nas tak, że jak gotuje Paweł, to zwykle od razu hurtowo. Co w praktyce oznacza, że przez kilka dni jemy to samo. Trudno więc o różnorodność i dostarczenie sobie wszystkich składników odżywczych w niezbędnych ilościach. Ale też nie śmiem wymagać, by codziennie stał od nowa przy garach i serwował mi inny, dwudaniowy obiad, najlepiej jeszcze z deserem. I pod tym względem Nice To Fit You bezsprzecznie tutaj wygrywa. Bo nie dość, że poza obiadami mamy tu jeszcze śniadanie, drugie śniadanie, podwieczorek i kolację, to codziennie możemy wybierać nawet spośród 35 propozycji dań. No znajdźcie mi męża, który będzie tak gotował i nie będzie przy tym narzekał!

wspólny obiad z cateringu dietetycznego obiady w pudełkach próbowanie różnych dań pudełkowych różnorodność posiłków w diecie


NIE MASZ CZASU GOTOWAĆ? A MOŻE PO PROSTU NIE CHCESZ?

Kolejna rzecz: priorytety. To nie jest tak, że trzeba być zabieganą bizneswoman czy niewolnicą korporacji, która na to gotowanie wiecznie nie znajduje czasu. Można też nie mieć ochoty. Albo zwyczajnie woleć poświęcać czas na inne rzeczy. Naprawdę, delegowanie obowiązków nigdy nie było tak łatwe, jak dzisiaj. Dlatego sama bardzo cenię sobie to, że są sfery, w których ktoś mnie może wyręczyć. My akurat jesteśmy obecnie w takim momencie życia, kiedy wolnego czasu mamy bardzo mało. A jak już go mamy, to wolimy go spędzać inaczej, niż na trasie lodówka-kuchenka-zlew. Rozumiemy tych, którzy mają inaczej, ale tu i teraz, z dwójką małych dzieci, przy pracy na pełen etat, a nawet na kilka, sami wolimy zamówić jednak gotową dietę. Tak nam jest wygodniej, smaczniej i zdrowiej.

U Pawła dochodzi jeszcze jeden aspekt w postaci sportu. Ponieważ wrócił do treningów, dieta ma dla niego kluczowe znaczenie. Czy sensowniej byłoby, gdyby gotował co innego dla mnie, a co innego dla siebie? No nie. Nie byłoby też taniej, za to na pewno byłoby ciężej. Tutaj od razu  może sobie wybrać dietę, opracowaną specjalnie dla osób trenujących. Swoją drogą, to właśnie Paweł zaczął zamawiać pudełka z Nice To Fit You jako pierwszy. Dopiero kilka tygodni później namówił do tego też mnie. A znając mój poziom wybrzydzania, można to uznać za najlepszą rekomendację!

wspólny posiłek i rozmowa

całodzienne menu dań w pudełkach zdrowe jedzenie pudełkowe


DLACZEGO NICE TO FIT YOU? CZYLI DIETA PUDEŁKOWA, ODCINEK NR 27133

Jeśli chodzi o diety pudełkowe, to nie jest to moje pierwsze podejście. Ani drugie, ani nawet trzecie. Prób było wiele, jedna – najdłuższa – przed ślubem. Mieliśmy wtedy tyle obowiązków i tak pochłaniały nas przygotowania, że musieliśmy sięgnąć po catering dietetyczny, bo inaczej nie jedlibyśmy chyba wcale. I wtedy faktycznie byliśmy bardzo zadowoleni, ale po ślubie wróciliśmy znów do samodzielnego gotowania w domu. Teraz, po kilku latach, zaczęliśmy testować też inne cateringi. Tyle, że ja się do tego kompletnie nie nadaję. Nie cierpię jeść wielu rzeczy i choć nie mam żadnej alergii pokarmowej, to lista produktów, jakie mi smakują i jakie toleruję, jest raczej skąpa. Dlatego odpadał u mnie każdy catering dietetyczny, który już na pierwszy rzut oka na menu na stronie zwyczajnie mi nie pasował.

A w Nice To Fit You wybór jest naprawdę spory. Czeka tu na Was 7 różnych ich rodzajów, w których macie dokładnie rozpisaną zawartość poszczególnych składników. I nie żartowałam pisząc, że możecie sięgać po nawet 35 propozycji dań dziennie. Dla mnie to jest największy atut. I kolejna rzecz na plus: wybór diety. Jestem tym beznadziejnym przypadkiem, który ryb nie je prawie wcale, a i mięsa raczej unika. A jednocześnie – z uwagi na powracającą anemię – nie może wykluczyć go całkowicie. Dlatego tak ważna jest dla mnie elastyczność. To, żeby samodzielnie móc zarządzać planem posiłków i dowolnie go modyfikować – także w obrębie różnych diet, i to za pomocą jednego kliknięcia.

wybór diety na stronie Nice To Fit You przykładowe menu Nice To Fit You

system oceny dań w Nice To Fit You


CATERING DIETETYCZNY, KTÓRY ZAMÓWISZ SOBIE PRZEZ APKĘ

Jak zamówić pudełka dla siebie? Nic prostszego! Możecie zrobić to klasycznie na komputerze, ale równie dobrze możecie sięgnąć po nową aplikację mobilną Nice To Fit You. A jest mega wygodna, przejrzysta i intuicyjna. Dzięki temu zamawianie jedzenia da się ogarnąć jadąc autobusem czy stojąc w kolejce w sklepie. Serio, nic prostszego! Zaczynacie od ściągnięcia aplikacji Nice To Fit You i założenia tam konta (co idzie ekspresowo). Następnie przechodzicie do skonfigurowania swojej diety. I tutaj wybieracie m.in. dzienną kaloryczność (od 1000 do 3000 kcal), liczbę posiłków, czas trwania diety oraz sam rodzaj diety. Później wybieracie terminy dostaw: całe tygodnie, tygodnie bez weekendów, albo tylko konkretne dni. Następnie przechodzicie do podsumowania zamówienia i finalnie zapłaty.

Nie wiecie, czy menu będzie Wam pasowało? To wchodzicie w kalendarz i zerkacie, co tam dla Was szykują. Każdy z posiłków ma kilka opcji podmiany. Przykład? W rozpisce na drugie śniadanie jest kanapka razowa z pesto z rukoli i pestek dyni, roszponką i serem edamskim oraz papryka. Nie do końca Wasz klimat? To do wyboru jest jeszcze zupa ogórkowa z ziemniakami i śmietaną, bananowy jogurt straciatella z sosem truskawkowym albo sałatka tabbouleh z cieciorką i granatem. A to już jest chyba całkiem sporo opcji. I tak, to prawdziwe pozycje z menu, wzięte prosto z ich rozpiski.

aplikacja Nice To Fit You

logowanie do aplikacji

konfiguracja diety w aplikacji

wybór posiłków

torby papierowe z dostawą jedzenia pudełkowego


NAJLEPSZA DIETA PUDEŁKOWA TO TA, KTÓRA PRZEDŁUŻASZ

I – last but not least – smak, wygląd i konsystencja dań. A powiem Wam, że po przetestowaniu kilku różnych cateringów, moglibyśmy tu książkę napisać. Tyle mówi się o tym, że najpierw je się oczami. Że sposób podania jedzenia w dużej mierze warunkuje to, czy będzie nam ono smakowało. Tymczasem wiele cateringów albo w ogóle o to nie dba już na etapie przygotowywania posiłków, albo wykłada się na etapie dowożenia ich do klienta. Nie zliczę, ile posiłków na dzień dobry prezentowało się jak gulasz – i to taki, który ktoś wcześniej już jadł. A w Nice To Fit You na tyle podejść nie było ani jednej wpadki. Jedzenie wygląda smacznie i estetycznie, nic się nigdy nie wylewa ani nie miesza. Dla mnie ma to duże znaczenie, więc pod tym kątem też mocne 10/10.

Co więcej, w kalendarzu z rozpiską menu przy poszczególnych daniach macie oznaczenia, informujące np. o tym, które z nich nie zawierają produktów odzwierzęcych, wykluczają nabiał czy ograniczają gluten. To więc świetna opcja dla tych z Was, którzy chcieliby przykładać większą wagę do tego, co jedzą, a czego jeść nie chcą, a niekoniecznie mają głowę do tego, by zwracać na to uwagę podczas samodzielnego przygotowywania posiłków w domu. Dlatego dla nas dieta pudełkowa to świetne rozwiązanie z wielu względów – w tym tych zdrowotnych. A o jakości tej z Nice To Fit You najlepiej świadczy chyba fakt, że to pierwsza dieta pudełkowa, którą przedłużaliśmy już tyle razy. A dzięki wszystkim tym serniczkom, naleśnikom i muffinom nawet tak koszmarny niejadek jak ja czuje się tu naprawdę rozpieszczany!


NIESPODZIANKA DLA WAS

A dla tych z Was, którzy też chcą poratować się cateringiem, mam zniżkę w wysokości 10 procent!

Kod to ASIA10, ale uwaga – działa tylko do 8 maja


wspólne jedzenie deseru placuszki z sosem

papierowe torby Nice To Fit You


Wpis we współpracy z Nice To Fit You

Zdjęcia: Tola Piotrowska

Subscribe
Powiadom o
guest
6 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Marcin

Czy można jedzenie od nich zamawiać z własnymi, wielorazowymi pojemnikami? Przy takich cateringach zawsze zastanawiało mnie zużycie kopy plastiku. Gdyby ten problem dało się rozwiązać wielorazowymi pojemnikami, wreszcie bym się zdecydował.

ZuZuza

To jedzenie na zdjęciach jest specjalnie pod sesję? Czy tak wygląda codziennie?

Miłka

To najlepszy catering w Warszawie! Gdybym mogła, jadłabym go non stop!

monika

Buhahahaha juz 8 lat temu zamawialam w Krakowie