Jaki zegarek na prezent dla Twojego faceta? Walentynki za 3, 2, 1…!

Czy noszenie zegarka jest jeszcze zasadne? Znacie osobę, która spogląda na zegarek, aby sprawdzić godzinę? Albo datę? Pamiętam, kiedy w ogólniaku nasz nauczyciel, każąc wyciągać karteczki, spoglądał na zegarek, żeby oznajmić, o której kończymy. Jako że dzieciaki zegarków nie miały, a o telefonach można było wtedy pomarzyć, podawał też datę do wpisania na kartce. Dziś wydaje się to wręcz abstrakcyjne. Od tamtej pory widziałem jeden jedyny raz osobę, która na zegarku sprawdzała datę. Było to w jakimś urzędzie, a robił to pan, podchodzący pod wiek emerytalny. Starsze pokolenie zegarków używa inaczej.

A my? Używamy zegarka jako ozdoby, gadżetu, albo nie używamy go wcale. Ja osobiście traktuję go jako akcent w stylizacji. Nie mam innej potrzeby noszenia zegarka. Co więcej, przez charakter pracy, którą wykonuję, zegarek najzwyczajniej mi przeszkadza. Rysuje mi obudowę komputera, utrudnia pisanie. Próbuję się ratować, zdejmując go do pracy, co z kolei zwiększa ryzyko zgubienia czy zostawienia go gdzieś w kawiarni. A byłoby mi niezmiernie przykro, gdyby się tak stało.

PO CO DZIŚ KOMU ZEGAREK? 

Zegarki – mimo ubogiej użyteczności – mają dla mnie jednak wielką wartość sentymentalną. W końcu zegarek na prezent to zawsze idealny pomysł, więc i moi najbliżsi też po niego sięgają. Jeden dostałem od przyjaciół na 30. urodziny. Trzy podarowała mi Asia. Jeden też kupiłem sobie sam – nie noszę go już co prawda, ale trzymam dla Staśka. Staram się, aby zegarki mi się zawsze kojarzyły z czymś pozytywnym. W sumie traktuję je też trochę jako taką nagrodę dla siebie. Może to podejście trochę analogiczne do kobiecych torebek?

Pomijając powyższe, uważam, że każdy facet jeden zegarek lub dwa powinien w szafie mieć – choćby po to, żeby w razie potrzeby mieć co założyć na rękę. Zwłaszcza, że jest bardzo wiele osób, które zwracają na to uwagę. Od ludzi biznesu, z którymi facet się spotyka, po potencjalne partnerki. Te wedle legendy zwracają uwagę na oczy, buty i dłonie. A kto, spoglądając na dłoń, nie zwróci uwagi na zegarek? Zegarek to też jakaś forma ekspresji. Przez to, jaki model czy markę wybieramy, określamy siebie i komunikujemy tym coś na zewnątrz.

Jak więc ja kupuję zegarki? Czym się kieruję podczas wyboru? Głównie rozsądkiem, jak przy każdych zakupach. Albo przynajmniej tak to sobie tłumaczę. Natomiast niżej krótka lista moich manier zakupowych, a także parę ciekawych modeli, które zgrupowałem w 4 podstawowych kategoriach. Może się Wam przydadzą, kiedy będziecie szukać idealnego zegarka dla Waszego faceta!


ZEGAREK NA PREZENT: JAK GO WYBRAĆ?


1. Otwórz szafę i sprawdź, co Twój facet w niej ma

To ważne, zarówno, jeśli chodzi o zegarki, jak i o ciuchy. To do tych najcześciej zakładanych kompletów powinnaś mu dobrać zegarek. Pamiętaj, że nawet ten najpiękniejszy – jeśli będzie zakładany raz do roku – nie zda raczej egzaminu, jeśli większość czasu przeleży na dnie szafy.

2. Stawiaj na klasyki

W modzie są rzeczy, które się nie starzeją. Są pewne niezatapialne łodzie, które zawsze będą na czasie. Tak jak Nike Cortez czy Adidas Superstar. Tak jak biały t-shirt basic czy dobrze dopasowane, niebieskie jeansy. Podobnie jest z zegarkami. Stawiaj na „wieczne: kroje. Do garnituru skórzany pasek i jasna koperta. Do jeansów G-Shock albo sportowy Timex.

3. Poznaj swoją granicę bólu

Każdy z nas ma jakąś granicę bólu, jakąś cenę, którą jest w stanie zapłacić za dany przedmiot. Ta ewoluuje z wiekiem, jednak zawsze gdzieś tam jest. Dla mnie przez długi czas granicą bólu było 500 zł. Powyżej tej ceny kupno zegarka wydawało mi się nierozsądne. Czasy się trochę zmieniły i aktualnie za zegarek jestem w stanie zapłacić dwa razy tyle. Jestem w stanie, co nie znaczy, że to robię. Natomiast gdybym spotkał jakiś model, w którym zakocham się w locie, to tyle mógłbym za niego dać. Czemu nie więcej? Bo zwyczajnie nie czuję takiej potrzeby. Nie jestem typem człowieka, któremu Omega na ręku dodaje pewności siebie, wpływa na moje relacje z klientami i w jakikolwiek sposób podnosi morale. Równie dobrze robi G-shock czy Fossil.

4. Nie dobieraj kwiatka do kożucha

Od zawsze hołduję prostej zasadzie – masz rzeczy, na które Cię stać. Nie kupuję więc na kredyt, nie kupuję też replik. Wracając do tej Omegi – ona wygląda dobrze na ręku faceta, który do tej Omegi założy jeansy Guessa, a nie te z H&M. Kogoś, kto na spotkanie przyjeżdża Porsche, a nie Golfem. Pamiętaj jednak, że to jest moje podejście. Jeśli kusi Cię zamówienie czegoś z Ali i sprawdzenie, jak Twojemu facetowi będzie się chodziło z takim sprzętem, to śmiało. Ja pewnie i tak bym nie poznał oryginalnego egzemplarza. Jego znajomi też tego nie zrobią.

5. Nie szukaj zegarka na całe życie

Z pierwszym kupionym zegarkiem nie musisz kłaść swojego faceta do trumny. Naprawdę, będzie jeszcze wiele okazji, żeby się na tym polu popisać, więc nie przykładaj aż tak wielkiej wagi do tego konkretnego zegarka. Zwłaszcza, że zegarki to jedna z niewielu rzeczy z męskiej szafy, którą łatwo jest sprzedać. Wystarczy zachować opakowanie, dowód zakupu i dbać o sam sprzęt, aby sprzedać go w racjonalnej cenie i kupić sobie inny model.


JAKI ZEGAREK NA PREZENT?

4 PODSTAWOWE TYPY:


ELEGANCKIE

Eleganckie męskie zegarki to takie, które zakładamy na oficjalne wydarzenia, najczęściej do garnituru. Są najbardziej klasyczne i stonowane. Bardzo często jest to koperta ze złotym lub srebrnym zdobieniem, osadzona na skórzanym pasku. Są też wersje z metalową bransoletą, chociaż ja tam nie przepadam za takim wydaniem. Dobierając elegancki zegarek, najsensowniej jest spojrzeć na garnitur i jego dodatki. Zegarek powinien być uzupełnieniem butów i paska. Tak więc jeśli buty i pasek są brązowe, to zegarek powinien mieć akcenty brązu. Analogicznie z czarnym, najbardziej klasycznym wydaniem.

zegarek na prezent

1. Zegarek męski Casio Collection

2. Zegarek męski Aviator Airacobra

3. Zegarek męski Seiko

4. Zegarek męski Pulsar

5. Zegarek męski Q&Q 

6. Zegarek męski Tommy Hilfiger Cooper

7. Zegarek męski Lorus

8. Zegarek męski Atlantic Sealine


CASUALOWE

Zegarki casualowe to typowo pośrednie modele. Nadają się do mniej formalnej stylizacji typu chino i koszula, ale świetnie komponują się z jeansami i białym t-shirtem. Wszystko zależy tutaj od Twojej fantazji. W mojej szafie ten typ zegarków stanowi najmocniejszą reprezentację. Są najbardziej praktyczne i nie wymagają zbyt wiele kombinowania. Mają też bardzo wiele różnych ciekawych modeli. Jest w czym wybierać i mamy największe szanse, że wstrzelimy się tu z prezentem.zegarek na prezent

1. Zegarek męski Fossil Machine

2. Zegarek męski Tommy Hilfiger

3. Zegarek męski Guess

4. Zegarek męski Sekonda

5. Zegarek męski Timberland

6. Zegarek męski Lorus

7. Zegarek męski Citizen Classics

8. Zegarek męski Vostok Europe Expedition


SPORTOWE I SMARTWATCHE

W zasadzie najbliżej im do kategorii casual. Tutaj najsilniejszą frakcją są smartwatche. Poczynając od zwykłych smartbandów, a kończąc na zegarkach dedykowanych triatlończykom. Jeśli więc Twój facet jest gadżeciarzem jak ja, to z pewnością jeden taki już ma. Albo natychmiast powinien mieć – nawet, jeśli nie jest jakimś zagorzałym fanem uprawiania sportu :)

zegarek na prezent1. Apple Watch Nike+ 3

2. Suunto Spartan Ultra White Hr

3. Xiaomi Mi Band 3

4. Garmin Forerunner 235 HR 

5. Samsung Gear Sport (R600) czarny

6. Zegarek męski Casio G-Shock 

7. Garmin Fenix 5S Plus

8. Fitbit Charge 2


GADŻECIARSKIE

Czyli wszystkie te, które nie wpisują się w żadną z powyższych kategorii. U mnie są to więc zegarki z klocków, stare modele Casio, zegarki z kalkulatorem oraz wszelkie innej maści wynalazki, które kupujemy głównie po to, żeby robiły wrażenie. Te modele idealnie nadają się na prezent dla kumpla, brata, narzeczonego, męża czy nawet wyluzowanego ojca ;-)

zegarek na prezent

1. Zegarek męski Lacoste

2. Zegarek męski Invicta Star Wars

3. Zegarek męski Casio Retro

4. Zegarek męski Casio G-Shock

5. Zegarek męski Scuderia Ferrari 

6. Zegarek męski LEGO Fan Club

7. Zegarek męski AM:PM Star Wars

8. Zegarek męski Casio G-Shock 


Zdjęcie główne: tolala.pl

Subscribe
Powiadom o
guest
9 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Marcin

Właśnie się zorientowałem, że nie noszę zegarka już chyba od 10 lat. Ciekawe czy kiedyś ten wynalazek wymrze jak wiele innych na rzecz smartfonów choć zgadzam się ze to bardzo fajny ozdoby, na pewno do koszuli i garnituru takze ja stawialbym na klasyki. Pzdr

Agnieszka

Zegarek ze zdjęcia głównego we klocki lego wygrał ranking :D

Ania

Noszę zegarek codziennie i wyznaję zasadę „bez zegarka jak bez ręki”, sprawdzam godzinę, a i datę mi się zdarzy. Chyba jestem dinozaurem?