Świetne okulary przeciwsłoneczne za mniej niż 100 zł? To możliwe!

Nie wiem, kto i kiedy powiedział, że okulary przeciwsłoneczne to tylko modny gadżet, który nosi się, żeby lepiej wyglądać. A już tym bardziej nie wiem, jakim cudem ta absurdalna i niebezpieczna teza zyskała na popularności. No więc: nie. Okulary przeciwsłoneczne mają nie tylko wyglądać. Mają przede wszystkim CHRONIĆ. Tak samo, jak krem z filtrem ma chronić Waszą skórę, a kapelusz czy czapka głowę, tak i okulary przeciwsłoneczne mają chronić przed słońcem Wasze delikatne przecież oczy. Dziś pokażę Wam przegląd naszych okularów marki Real Shades – jesteśmy jej wierni już od poprzedniego sezonu, bo takiej jakości w tak fajnej cenie próżno szukać u konkurencji.

Na zdjęciach zobaczycie kilka ich bestsellerowych modeli. Ja szczególnie polecam Wam modele Chill oraz Switch, ale tak naprawdę każdy wybór z tej marki będzie strzałem w dziesiątkę. Dlaczego? Bo wszystkie ich okulary pochłaniają 100 procent promieniowania UV-A, UV-B i UV-C, dzięki czemu dają Wam pełną ochronę dla oczu. Do tego nie zawierają żadnych szkodliwych substancji: rtęci, ftalanów czy bis fenolu A, nie zniekształcają obrazu, świetnie wyglądają i są dostępne w wielu rozmiarach i kolorach, dzięki czemu bez problemu znajdziecie tu okulary dla całej rodziny. Co więcej, mają też wytrzymałe i nietłukące się szkła, które można wyjąć i zastąpić szkłami korekcyjnymi. Jak dla mnie, 10/10!

A niżej nasze ulubione modele:


REAL SHADES CHILL DLA WSZYSTKICH!

Czyli designerski model dla całej rodziny! Znajdziecie je w kilku kolorach i w trzech rozmiarach: 2+ dla maluchów, 5+ dla nieco starszych dzieci oraz 8+, które – uwaga – pasują także dla dorosłych! Na zdjęciach ja mam typowo dziewczyńskie, różowe. Nieco dalej zobaczycie w takich białych też Staśka. Wyglądają super, ich oprawki i zauszniki są odporne na zgniatanie i wyginanie, a do tego są tak wyprofilowane, że świetnie trzymają się głowy. A to akurat bardzo ważne – zwłaszcza przy aktywnych dzieciach. PS. Wiem, że ostatnio wyprzedały się w ekspresowym tempie, więc lepiej nie zwlekajcie!

Do kupienia pod tym linkiem

real shades


TROCHĘ JAK LATA OSIEMDZIESIĄTE

Czyli mega fajny, nieco nostalgiczny model Wayfarer w czerni, ze szkłami, mieniącymi się na metaliczny pomarańcz. Przeznaczony dla starszych dzieci i dorosłych, pasujący właściwie do każdej stylizacji. Akurat Paweł z oczami ma przeboje od zawsze, więc nie wyobrażamy sobie, żeby latem ich dodatkowo nie chronić. Jeśli Wasi mężczyźni też nie lubią nosić niczego na nosie, to ten model – fajny, męski i designerski – może ich do tego przekonać (choć powinno już ich własne zdrowie). Ja zamawiam zawsze okulary dla całej rodziny i Wam też to radzę – bo jak znam facetów, to sami by tego nie zrobili ;-)

Do kupienia pod tym linkiem

okulary real shades


MAGICZNE OKULARY REAL SHADES, CZYLI NASZ HIT NAS HITAMI

O modelu Switch pisałam Wam już w tamtym roku. To dzięki niemu przekonaliśmy w ogóle Stasia do noszenia okularów. Wcześniej padało tylko krótkie: „nie chcę, nie podoba mi się”. A próbowaliśmy nawet okularów z jego ulubionymi bohaterami! Pomogły dopiero okulary Real Shades, zmieniające… kolor! Musicie mi uwierzyć na słowo – nie ma większej magii dla malucha, niż jego czarodziejskie okulary, które w okamgnieniu zmieniają kolor z żółtego na pomarańczowy czy z zielonego na granatowy. My w tym roku mamy aż dwie pary i z całego zestawienia to je właśnie najbardziej Wam polecamy!

Do kupienia pod tym linkiem

real shades


SUPER OKULARY DLA MAŁEGO SURFERA

I nieważne, czy w planach na wakacje macie najlepsze portugalskie plaże, czy co najwyżej spacery na plac zabaw pod blokiem. Ochrona oczu musi być i już! Tutaj w modelu Surf od Real Shades macie fajne, gadżeciarskie oprawki, z wytrzymałymi, nietłukącymi się szkłami i w świetnych, typowo wakacyjnych i energetycznych kolorach. U nas Staszek aktualnie chce ubierać się sam i okulary także dobiera do stroju oraz aktualnego humoru. Te podobno są idealne, jak chce przeżyć przygodę :D Polecam więc zaopatrzyć się w więcej niż jedną parę – zaoszczędzi Wam to niepotrzebnych sporów też z Waszym kilkulatkiem ;)

Do kupienia pod tym linkiem

okulary real shades real shades okulary real shades okulary real shades


NAJLEPSZY MODEL DLA NIEJ I DLA NIEGO

Niżej na zdjęciach oboje z Pawłem mamy ten sam model okularów. To Swag w naszych dwóch ulubionych wersjach kolorystycznych. Podobnie jak i inne modele od Real Shades, tak i te nie zniekształcają obrazu i zapewniają optymalne przyciemnienie, a do tego świetnie się noszą, nie rysują ani nie gniotą. Szczerze? Nie zliczę, ile razy podkradałam Pawłowi te jego. Rozmiar jest na tyle uniwersalny, a okulary tak świetnie skrojone, że pasują właściwie na każdą głowę! Do tego ceny też są bardzo przystępne – to nie są okulary, na które wydacie całą pensję. No i najważniejsze – Wasze oczy będą z nimi bezpieczne!

Do kupienia pod tym linkiem

okulary real shades

Wpis powstał we współpracy z marką Real Shades

Zdjęcia: Tola Piotrowska

Subscribe
Powiadom o
guest
2 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Ola

Świetne te okulary, i to w jakich cenach! <3

Magda

Chyba mnie ratujesz tym wpisem, bo na wymarzone raybany to ja w tej pandemii tak szybko nie nazbieram… :)