Partnerem reklamowym wpisu jest marka Janod
Brakuje Wam pomysłów na zabawki na Gwiazdkę? Nie wiecie, co może ucieszyć dziecko, które wszystko już chyba ma? Jeśli tak, to dziś przychodzę z pomocą! Oto mój kolejny przewodnik prezentowy, przygotowany razem z Janod. Jeśli obserwujecie mnie dłużej tutaj albo na Instagramie, to wiecie, że my jesteśmy wierni tej marce od lat. Naprawdę, w swojej kategorii nie mają sobie równych! Wszystkie ich kuchnie, warsztaty, instrumenty muzyczne, puzzle czy układanki magnetyczne to nasze absolutne hity. I to takie, którymi bawi się zarówno 2-letnia Zosia, jak i 6-letni Staś.
I dlatego dziś przed Wami porcja kolejnych 10 skarbów. Wszystkie mamy i wszystkie polecamy!
NAJLEPSZE ZABAWKI NA GWIAZDKĘ? OTO ONE:
Układanka magnetyczna „Świat baśni”
Moje dzieci uwielbiają układanki magnetyczne, odkąd tylko pamiętam. Cała zabawa polega tu na przyczepianiu elementów do planszy i tworzeniu kompozycji przedstawionych na obrazkach. Zestaw zawiera przy tym 30 magnesów i 10 kart z postaciami z najpopularniejszych bajek, w tym „Kota w butach”, „Czerwonego Kapturka” czy „Małej Syrenki”. Opakowanie przypomina książkę, a jej wewnętrzna okładka stanowi planszę do zabawy. To też świetna zabawka do zabrania w podróż – nas niejeden raz uratowała w dalekich trasach. A do wyboru macie układanki o przeróżnej tematyce: od alfabetu, po zawody i pojazdy!
Gitara rockowa „Confetti”
Wielu rodzicom na myśl o zakupie instrumentu cierpnie pewnie skóra. Zupełnie niepotrzebnie! Zwłaszcza, że muzyka jest dla dziecka nie tylko atrakcyjna, ale i wyrabia słuch i wyzwala całe pokłady kreatywności. Wystarczy wybrać odpowiedni sprzęt. Gitara rockowa „Confetti” jest lekka i odpowiednio wyprofilowana, dzięki czemu dobrze układa się w małych, dziecięcych rączkach. Spokojnie poradzą sobie z nią już nawet trzylatki. Do tego jest po prostu bardzo ładna, a wydawane dźwięki stonowane i przyjemne dla ucha. Radość dziecka gwarantowana. Ba, super sprawdzi się też jako pierwszy instrument!
Drewniana tablica manipulacyjna „Farma”
Ta propozycja przeznaczona jest dla maluszków, ale zapewniam Was, że starsze dzieci bawią się nią równie chętnie. Drewniana tablica manipulacyjna od Janod przedstawia farmę ze zwierzątkami, skrywającymi się za malutkimi drzwiczkami. Aby zobaczyć, co jest w środku, maluch musi poradzić sobie z otwarciem różnych rodzajów zamków. To zadanie świetnie uczy cierpliwości, skupienia oraz stanowi doskonały trening motoryki małej, a solidne wykonanie gwarantuje bezpieczną zabawę. To wszystko sprawia, że to fajny pomysł na niebanalny prezent nie tylko świąteczny, ale też urodzinowy czy na Dzień Dziecka.
Zestaw „Warsztat cukierniczy”
Zabawki na Gwiazdkę powinny być przede wszystkim bezpieczne, jakościowe oraz dawać dzieciom jak najwięcej frajdy. I – najlepiej – także pobudzać ich kreatywność. I tutaj „Warsztat cukierniczy” od Janod sprawdzi się idealnie. W tym zestawie znajdziecie wszystko, czego potrzebuje początkujący adept sztuki kulinarnej. Są miseczka i rózga do roztrzepywania ciasta, wykrawaczka czy wałek, ale też produkty do upieczenia przepysznych ciast i ciasteczek. Dzieci uwielbiają wszystkie zabawy naśladujące dorosłych, a te wyjątkowe akcesoria pozwalają przenieść je na zupełnie inny poziom wyobraźni. Sprawdźcie zresztą sami!
Świecące puzzle „Las”
A teraz kolejna fantastyczna rzecz! Te puzzle są po prostu… magiczne. Po ułożeniu 24 elementów w jedną całość naszym oczom ukazuje się obrazek, przedstawiający leśną polanę i jej uroczych mieszkańców. Ale to nie koniec niespodzianek! Dzięki dołączonej do zestawu lampce UV odkryjecie także las nocą. Po jej użyciu obrazek robi się czarny, a jego elementy zaczynają świecić. Produkt ten przeznaczony jest dla dzieci od 3. roku życia, ale myślę, że z pomocą rodziców maluchy także sobie z nim poradzą. A i starszaki będą zachwycone, gdy zobaczą rozświetlone gwiazdami, nocne niebo. Uwielbiam takie nieoczywiste zabawki!
Puzzle w walizce „Wróżki i lilie wodne”
Produkty marki Janod wyróżniają się spośród innych nie tylko stonowaną kolorystyką czy oryginalnymi grafikami, ale i fajną, ciekawą formą. Nie inaczej jest w przypadku puzzli. Ten konkretny zestaw składa się z 36 elementów, który po złożeniu tworzy obrazek przedstawiający prześliczne wróżki. Wszystkie dziewczynki będą zachwycone! Ponadto oryginalne opakowanie w formie walizki sprawia, że nie trzeba dodatkowo pakować podarunku. Puzzle stymulują mózg malucha, uczą koncentracji i cierpliwości, a Wam pozwalają wypić ciepłą kawę w ciszy. Jak dla mnie prezentowy pewniak – niezależnie od okazji.
Gra zręcznościowa „Akrobaci”
Nie wiem, jak Wy, ale ja kocham planszówki i nie mogłam doczekać się momentu, gdy Staś będzie gotowy do wspólnej zabawy. No i doczekałam się! Jedną z pierwszych i do dziś ukochanych gier zręcznościowych są właśnie „Akrobaci”. W zestawie znajdziecie 20 kartonowych plansz, 57 drewnianych figurek oraz kostki. Zadanie polega na ustawianiu akrobatów na planszach i tworzeniu kolejnych pięter wieży. Trzeba się bardzo pilnować, aby nie strącić konstrukcji, ponieważ gracz, który doprowadzi do upadku, przegrywa. To rewelacyjny trening koncentracji, uwagi i cierpliwości. I świetna zabawa dla całej rodziny.
Gra magnetyczna „Statki”
Była świetna gra zręcznościowa, to teraz pora na grę logiczną. Przedstawiam Wam klasyczne statki w… nieco nowocześniejszej odsłonie. Myślę, że sprawdzą się u tych trochę starszych dzieci, choć w zestawie znajdują się plansze o różnych poziomach trudności. Zamiast tradycyjnie narysować pola na kartce papieru, rozkładacie tu specjalne magnetyczne plansze, do których przyczepiacie statki. Są też karty do zaznaczania trafionych okrętów przeciwnika. Dzięki zmywalnym markerom oraz specjalnej gumce wykorzystacie je wielokrotnie. A poręczne pudełko bez problemu zabierzecie ze sobą w drogę.
Gra-wyścig „Strzeż się kreta”
W tę grę z powodzeniem zaangażujecie nawet trzylatki. Tutaj wszyscy gracze zamieniają się w ogrodników i muszą zbierać plony. Wygrywa ten, kto pierwszy zgromadzi cztery różne warzywa i uniknie przeszkadzających kretów. Maluch uczy się rozpoznawać przedmioty i kolory, ale też planować i myśleć strategicznie. Dla dorosłego to także niezła szkoła cierpliwości ;-) A korzyści ze wspólnie spędzonego czasu są nieocenione dla Was wszystkich. Wraz z grą dajecie bowiem swojemu dziecku coś o wiele cenniejszego niż przedmioty: swoje zainteresowanie i stuprocentową uwagę. A przyznacie, że nie ma chyba lepszego prezentu.
Kuchnia dziecięca „Candy Chic”
A na koniec nasz absolutny hit, czyli piękna, drewniana kuchnia! Podobna sprawdziła się u nas już przy małym Stasiu i… gość do dziś potrafi raczyć nas samodzielnie przygotowanymi potrawami! A teraz razem z nim uwielbia pichcić też Zosia. Nie mogła więc nie dostać swojej własnej wymarzonej kuchni! Ta drewniana od Janod utrzymana jest w przepięknej różowo-białej kolorystyce ze złotymi wstawkami i wydaje najprawdziwsze odgłosy gotowania! Wspa-nia-ła! A jeżeli cena Was trochę odstrasza, to może to być świetny pomysł na prezent składkowy. Za ten genialny design i jakość naprawdę warto zapłacić ciut więcej.
