Reklama marki Allegro oraz programu Allegro Polecam
O swojej pracy słyszałam już chyba wszystko. Że skoro poszłam na polonistykę, to teraz muszę znaleźć bogatego męża, bo z własnej pensji to ja się nie utrzymam. Że co mi po dwóch kierunkach studiów, jak jeden gorszy od drugiego. Z tym ostatnim to się akurat zgadzam, ale tak to jest, jak człowiek zamiast myśleć i kalkulować na chłodno, woli spełniać marzenia. Tylko widzicie: marzeniami jeszcze nikt się nie najadł. I w piecu też raczej nimi nie napalił. Dlatego podejście do życia mam dziś bardziej praktyczne: marzenia marzeniami, a pieniądze mieć trzeba. Tylko co, jeśli nam się ten budżet jednak nie spina? Gdzie i jak dorobić, jeśli nie mamy zbyt wiele czasu lub możliwości? Otóż od tego jest właśnie Allegro Polecam.
Nie wiecie, co to? To zacznijmy od podstaw. Konto na Allegro ma chyba każdy z nas – a jeśli nie ma, to polecam założyć, bo na Allegro jest wszystko. Do tego zwykle najtaniej, najszybciej i z darmowymi dostawami. Ja kupuję tam, co tylko mogę. Od zabawek dla dzieci, przez książki i ubrania, aż po papier do drukarki czy kostki do zmywarki. Ba, kupowałam tam nawet perukę Wednesday, która na niejednej imprezie zrobi jeszcze furorę! No ale o tym, że na Allegro można wydawać pieniądze, to już wszyscy wiedzą. Tylko nie wszyscy wiedzą, że można je tam także zarabiać. Właśnie przez program Allegro Polecam. Namówiłam na niego już chyba wszystkich znajomych i Was też dziś spróbuję przekonać!
ALLEGRO POLECAM: DLA KOGO TO I PO CO TO?
Co to jednak takiego jest? Najprościej mówiąc: program afiliacyjny. Jeśli śmigacie po Facebooku czy Instagramie, to może mignęło Wam już hasło linków afiliacyjnych. To takie linki, od których linkujący dostaje prowizję od sprzedaży. Często wrzucają je u siebie influencerzy – a jak ich obserwatorzy coś kupią, to im wpada od tego określona kwota. I teraz najlepsze – Allegro postanowiło zrobić coś takiego dla wszystkich. Wcale nie trzeba być żadnym blogerem, instagramerem, celebrytą ani nikim takim. Teraz każdy może generować sobie swoje własne linki i polecać je innym. Szybko, wygodnie, nawet z kanapy!
Allegro Polecam to więc sposób na dodatkowe pieniądze, które wpadają nam przy okazji polecania innym różnych rzeczy. Jak często szukaliście w internecie pomysłów na prezent? Może na roczek, na walentynki, na Dzień Matki, na prezent na Gwiazdkę? A może widzieliście pytania o to, jaka gofrownica będzie najlepsza, jaka prostownica nie pali włosów, albo co kupić w prezencie ślubnym za 200-300 zł? Od teraz wszystkie takie pytania to okazja dla Was! Bo Wy też możecie polecać innym produkty, jakie znajdziecie na Allegro. A warunki są jedynie trzy i są banalnie proste: trzeba być osobą pełnoletnią, mieć aktywne konto zwykłe na Allegro (nie „junior” i nie „firma”) oraz zaakceptować regulamin Allegro Polecam. I już, możecie zacząć zarabiać! Polecam, bo sama używam i to faktycznie działa.
JAK DZIAŁA ALLEGRO POLECAM?
Najpierw KLIKACIE W TEN LINK – a następnie dajecie na „Dołącz do programu”. I teraz przy każdym produkcie, na prawo od jego nazwy, macie taki maleńki znaczek z trzema kropkami (tuż obok serca). Wystarczy, że w niego klikniecie, a system sam wygeneruje Wam Wasz indywidualny link afiliacyjny do tego przedmiotu. I ten właśnie link możecie udostępniać, gdzie chcecie i komu chcecie. Czy to znajomym i rodzinie w wiadomościach prywatnych, czy swoim społecznościom, jeśli je macie, czy też zupełnie obcym ludziom w internecie. Gdzie konkretnie? Na grupach na Facebooku, w komentarzach pod postami, na forach internetowych – wszędzie! Bo ludzie wszędzie szukają dziś fajnych poleceń.
I teraz jeśli ktoś kupi coś z Waszego polecenia, Allegro Was za to nagrodzi! Dostajecie tu aż 20 proc. prowizji, jaką sprzedający płaci za sprzedaż na Allegro. Wystarczy, że ktoś z Waszego linku przejdzie do strony i dokona zakupu. Co ważne, nie musi być to ten sam produkt, który poleciliście! System naliczy Wam prowizję również za inne produkty, kupione z Waszego linku, w obrębie tej samej kategorii!
DLACZEGO WARTO DOŁĄCZYĆ DO ALLEGRO POLECAM?
I teraz mogłabym odpowiedzieć filmowo: „Dlaczego nie” i puścić przy okazji oczko do wszystkich fanek Maćka Zakościelnego, które – tak, jak ja – poszły na ten film do kina trzy razy i to wyłącznie dla sceny z jeziora. Ale są też i inne, bardziej namacalne i sensowne powody:
1. Bo niczym nie ryzykujecie
Nie ma tu żadnego cyrografu, umowy na 20 stron, wpisowego ani limitów do wyrobienia. Nikt nie stoi nad Wami z biczem ani nie mówi, co i jak macie robić. Napisałabym, że warto zaryzykować i spróbować, ale tak naprawdę nie ma tu nawet najmniejszego ryzyka. W najgorszym wypadku stwierdzicie, że Wam się nie chce albo że to nie dla Was, ale bez obaw – nie przyjdzie za to do Was w nocy Wróżka Leniuszka i nie da Wam linijką po łapkach. Po prostu nie zarobicie, więc nic się u Was nie zmienia.
2. Bo możecie sobie dorobić
A zawsze lepiej mieć więcej pieniędzy niż mniej. Zwłaszcza w dzisiejszych czasach, kiedy inflacja nas nie rozpieszcza. I tak, wiem, że internet aż huczy od tekstów o tym, jak zacząć oszczędzać, ale sama wychodzę z założenia, że: a) nie zawsze się da, b) nie zawsze się chce. A dorabianie często okazuje się i prostsze, i przyjemniejsze. Tutaj za polecanie rzeczy z Allegro wpada Wam realna kasa. Nie od razu są to kokosy, ale kiedy nawet te najdrobniejsze kwoty zaczną się sumować, możecie się mile zaskoczyć!
3. Bo to mega wygodne
Bo nie dorabiacie tu żadnym skręcaniem długopisów czy wypełnianiem ankiet, jak to robiło się w czasach mojej młodości. Teraz dorabianie wygląda zupełnie inaczej i… lepiej. Możecie śmiało ogarniać to sobie z domu, z komputera czy telefonu. Wygodnie, bez ściemniania, naciągania i robienia sobie odcisków na palcach. Wszystko działa tu w oparciu o linki afiliacyjne, które system generuje Wam sam, a Wy je tylko podajecie dalej. Możecie nawet wylegiwać się w łóżku, a Wasze polecenia zarabiają na Was same!
4. Bo dołączacie jednym kliknięciem
I nie ma tu żadnych haczyków. Naprawdę wystarczy wejść na stronę programu (klik w link) i nacisnąć na „Dołącz do programu”. Tak proste, że aż niewiarygodne. Sama pamiętam, jak dołączałam do przeróżnych platform, grup czy forów ze zleceniami. Wszystko, byle coś tam dorobić. Człowiek wszędzie się rejestrował, podawał wszystkie dane, maile, potwierdzał, aktywował te konta… A później się okazywało, że zleceń albo w ogóle nie ma, albo stawka to smutny żart. A tutaj to wszystko naprawdę działa!
5. Bo jest wyjątkowo niski próg wejścia
Nie potrzebujecie mieć żadnego doświadczenia ani kwalifikacji. Żadnych magicznych kompetencji ani pokończonych studiów. Chcecie, to zaczynacie – i nikt Was o nic nie pyta! Bo i jakie tu są wymogi? Trzeba mieć wspomniane konto na Allegro, skończonych 18 lat i zaakceptować regulamin jednym kliknięciem. To naprawdę jest wersja dla leniuszków – nie trzeba nawet jakoś specjalnie znać się na internecie! A przecież pisać komentarze czy wiadomości i wklejać linki każdy z nas dzisiaj potrafi.
6. Bo to od Was wszystko zależy
Nie macie nad głową żadnego szefa, nikt nie rozlicza Was z wypracowanych wyników, nie macie też żadnych planów ani nawet minimum do wyrobienia. Macie ochotę zarobić więcej? To angażujcie się bardziej i więcej polecacie. Nie macie teraz na to czasu/ochoty/przestrzeni? To nic, zapominacie o sprawie i wracacie, jak się Wam odmieni. Ja mam takie okresy, kiedy linki afiliacyjne wrzucam kilka razy w tygodniu i takie, gdzie tygodniami nie wrzucam nic. I tylko ode mnie zależy, kiedy i jak mi się to kręci.
7. Bo zarobione pieniądze wydajecie, jak chcecie
Jeśli wydaje Wam się, że pieniądze, zarobione na Allegro, możecie wydać wyłącznie na Allegro, to… jesteście w błędzie. A słyszałam to już od kilku osób, więc od razu dementuję. To Wasze pieniądze i to Wy decydujecie, jak je dalej wydacie. A to oznacza, że wypłacacie je sobie normalnie na swoje konto bankowe i możecie za nie równie dobrze opłacić czynsz, jak i kupić sobie gazetę w kiosku czy lemoniadę na mieście. Allegro nagradza Was za Wasze polecenia i nie oczekuje już tutaj niczego więcej.
GDZIE JEST HACZYK? I CO TU ROBI GOFROWNICA?
No właśnie: żadnego haczyka nie ma! Ja wiem, że nie przywykliśmy do sytuacji, w której ktoś nam chce dać zarobić, ale tutaj naprawdę nie ma żadnych dopisków małym druczkiem, żadnych haków ani nawet niedomówień. Allegro Polecam to świetny sposób na zdobywanie nagród pieniężnych i powie Wam to każdy, kto już spróbował. Zwłaszcza, że pytań o polecenia rzeczy jest w internecie ogrom! Ja na swojej grupie na Facebooku widuję je regularnie. Ludzie wciąż potrzebują pomysłów, poleceń i rekomendacji. Oni są więc zadowoleni, bo im pomagacie, a Wy możecie zyskać w ten sposób dodatkowe środki!
Ja sama często pytam swoich czytelników o polecenia różnych rzeczy. Widzicie tę gofrownicę? Kiedy zapytałam na Instagramie o opinie na jej temat, odpowiedzi były setki! Chyba jedna negatywna, ze dwie neutralne, a cała reszta? Zachwyty! Że jest najmocniejsza, najfajniejsza i najpiękniejsza, że gofry jak z budki nad morzem. Tak więc kupiłam i… Wam też szczerze polecam, bo jest absolutnie najlepsza!
A na koniec łapcie 7 moich hitów z Allegro. To rzeczy, które zrobiły u mnie największą furorę i/lub przyniosły mi najwięcej zysków z Allegro Polecam. Bo – rzecz jasna – sama też z niego korzystam! ;-)
A CO JA WAM POLECAM?
ZOBACZCIE MOJE HITY Z ALLEGRO:
Szczotka Olivia Garden
Baza pod tusz do rzęs
Gofrownica Dezal 301.4
Tort do baniek
Książka „Esencjalista”