Nie przyznałem się do syna na porodówce, a na głowę spadł mi nagrobek. 50 faktów o mnie

Kiedy Asia napisała Wam 50 faktów ze swojego życia, nie wiedziałem, że da się wyciągnąć z tego tyle ciekawostek. Takich, żeby nikogo nie zanudzić, a do tego dać się trochę bliżej poznać. Kiedy ostatnio poprosiła, żebym napisał to samo o sobie, trochę zwątpiłem. Ale jedno podejście, drugie – i oto jest! Cała lista moich większych i mniejszych cech i przewinień.

A, Moczulski. Nazywam się Paweł Moczulski ;-) Resztę przeczytacie poniżej.


50 FAKTÓW O MNIE:


1. Urodziłem się 27 czerwca. Imieniny mam 29 czerwca. 1 czerwca przypada Dzień Dziecka. Jeden prezent, łączący wszystkie te okazje, to moja trauma z dzieciństwa.


2. Przez 8 lat byłem ministrantem.


3. Jestem najstarszym spośród rodzeństwa, czyli najgorzej.


4. Jeden brat jest ode mnie 3 lata młodszy, drugi – 13. Rodzice mieli tyle fantazji, ile ja pewnie nigdy nie będę miał.


5. Mam w rodzinie trzech strażaków. Tata – ochotnik oraz bracia – strażacy zawodowi.


6. Nienawidzę wątróbki – potrafię ją wyczuć w pierogach i pasztecie. Odrzuca mnie sam zapach.


7. W szkole podstawowej wygrałem olimpiadę wiedzy alkoholowej. Miałem też wysokie miejsce w olimpiadzie wiedzy biblijnej. Z tej fizycznej odpadłem dość szybko.


8. Moja mama była nauczycielką w moje podstawówce. Do tego była moją wychowawczynią przez kilka lat. Jej przyjaciółka ze studiów była z kolei dyrektorką w liceum, do którego poszedłem. Mamo, wisisz mi terapię.


9. Studiowałem fizykę, bo nie dostałem się ani na informatykę, ani ekonomię. Skończyłem półtora roku. Mimo wszystko, wspominam to miło.


10. Mam wykształcenie średnie. Liceum ogólnokształcące – profil ogólny z informatyką. Po nieudanym debiucie na fizyce, podjąłem jeszcze próbę na transporcie na politechnice. Biorąc oba kierunki do kupy, i tak nie miałbym skończonych 5 lat.


11. Mam wadę wzroku, potężną. Jakieś 15 dioptrii. Mam też jaskrę. Noszę soczewki i okulary. Żyję w miarę normalnie. Mam piękną żonę, prowadzę auto. Widzę jeszcze pieniądze w portfelu, nie jest źle.


12. Przez jaskrę musiałem na 5 lat odstawić prawo jazdy na półkę. Powrót za kierownicę był dziwny, ale konieczny.


13. Mam ksywkę Tele. W podstawówce, kiedy nosiłem okulary z denkami zamiast szkieł, koledzy przezywali mnie Teleskop. Ale to było długie i niewygodne. Szybko skróciło się do Telego.


14. Moje okulary były tak ciężkie, że non stop podnosiłem je na nosie, marszcząc czoło. Stąd zmarszczki.


15. Jestem samoukiem. To, co robiłem, i to, czym się teraz zajmuję, jest efektem mojego nocnego grzebania w sieci.


16. Moje pierwsze prace to przetwórnia owoców i przeprowadzki. Ciężko, ale bez zmartwień.


17. W mojej pierwszej poważnej pracy, po tygodniu od rozpoczęcia, dostałem ataku wyrostka robaczkowego.


18. Robiłem wiele projektów, prawie wszystkie upadły. Jeden z nich był w branży porno.


19. Teraz zajmuję się marketingiem lokalnym w branży medycznej i kosmetologicznej. Ciągle szukam pomysłu na gruby biznes.


20. Nienawidziłem tatara, ale na jakimś weselu znajomi nakarmili mnie nim po pijaku. Od tamtej pory jem.


21. Jestem ekstrawertykiem, chłonę energię od ludzi. Ciężko mnie utrzymać w domu (pisałem zresztą o tym już pod tym linkiem). W zamknięciu robię się apatyczny.


22. Gazety zawsze czytam od tyłu. Nie wiem, czemu, ale chyba nie da się tego wyleczyć.


23. Nie wyobrażam sobie życia bez muzyki. Słucham podczas pracy i ćwiczeń. Przekrój od chillu, przez rap, aż po metal.


24. Fascynuje mnie Azja, chciałbym zjechać ją całą.


25. Nie mam hobby. Interesuje mnie technologia i biznes. Lubię wiedzieć, jak ktoś zarabia i czemu on to robi, a ja nie. Może kiedyś role się odwrócą?


26. Lubię przaśny humor. Bawi mnie jeb z dzidy i Blok Ekipa.


27. Jestem adminem, a przy tym jedynym facetem w naszej kobiecej grupie Fajne dziewczyny.


28. Nie potrafię położyć się spać przed 1 w nocy. Wstaję o 7.


29. Potrafię gotować tylko potrawy jednogarnkowe. Nie dlatego, że reszta jest za trudna. Na inne nie ma czasu.


30. Lubię piwo. Lubię whiskey. Po czerwonym winie drętwieje mi język. Bimber też lubię.


31. Nigdy nie próbowałem twardych narkotyków. A okazji było wiele.


32. Nienawidzę polskiej wścibskości i oceniania przez pryzmat samego siebie.


33. Nie prasuję. Rzeczy z suszarki są wystarczająco proste.


34. Mam mizerny zarost. W zasadzie go nie mam. Nawet, gdybym chciał, to nie zapuszczę brody. A z wąsem będę wyglądał jak bity nastolatek z koprem pod nosem.


35. Uwielbiam filmy Tarantino. Może to nic odkrywczego, ale zawsze lepsze niż „Klan”.


36. Ulubiona książka: kiedyś „Dzieci z Bullerbyn”, teraz „Naród Startupów”.


37. Omijam jak mogę polskie kino rozrywkowe. No chyba, że Asia mnie na coś wyciągnie.


38. Mam Playstation, ale na nim nie gram. Za to koledzy się cieszą, bo mogli pożyczyć.


39. Kiedyś w internetowym kasynie wygrałem na wakacje w Chorwacji.


40. Lubię Mazury, uwielbiam morze, chcę poznać lepiej góry latem.


41. Przebiegłem kilkanaście oficjalnych biegów na 10 km, planuję półmaraton. Marzę o triatlonie.


42. Nie przepadam za słodyczami, za to uwielbiam owoce i warzywa.


43. Miałem złamane dwa obojczyki i rękę. Oraz skręconą kostkę. Stopę przebiłem sobie gwoździem.


44. Gdy miałem 13-14 lat, na głowę spadł mi nagrobek. Sprzątałem z mamą na cmentarzu tuż przed świętami, wybrałem drogę na skróty. Jeden z nagrobków nie był przymocowany i się na mnie przewrócił, gdy przebiegałem obok.


45. Pierwsze oszczędności udało mi się gromadzić dopiero po trzydziestce.


46. Po porodzie położna zapytała mnie, czy jestem ojcem dziecka. Powiedziałem, że jeśli to od Pachli, to tak. Pani spojrzała dziwnie i pojechała z małym dalej. A do mnie rzuciła, żebym się zastanowił, bo to jedyny poród na oddziale. Jak się później okazało, Asia zameldowała Staśka jako Moczulski, nie Pachla.


47. Moja pierwsza wielka miłość do dziś nie wie, że istnieję.


48. Przeprowadziłem się do obcego miasta po maturze. Za dziewczyną. Rzuciła mnie po 2 miesiącach. Kiblowałem tam jeszcze 2 lata.


49. Asię poznałem na Majorce (przeczytacie o tym pod tym linkiem). Dziś jest moją żoną. Cytując klasyka: jak do tego doszło, nie wiem. Ale niczego nie żałuję!


50. Żona mówi, że gotuję najlepiej na świecie. Musi, bo inaczej nie miałaby co jeść ;-)


Joanna Pachla instagram

Zdjęcia: Tola Piotrowska

Subscribe
Powiadom o
guest
16 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Milena

Punkt 8 rozumiem jak nikt… moja mama tez jest nauczycielka w podstawówce, do której chodziłam. A jest połączona z gimnazjum – razem z „zerówką” mama miała mnie na oku 10 lat! A po gimnazjum? Poszłam do liceum, w którym wicedyrektorem jest jeden wujek, drugi wujek natomiast był moim WFista i trenerem w koszykówkę! To tez niezłe kombo ;p a więc – Paweł – trzymaj się!

Natalia

33 <3

Marlena

Skręcona kostka i przebita stopa gwoździem w dzieciństwie – do dziś często spadam że schodów bo nie do końca mam w niej czucie ?