Nie bądź lama, ukochaj się sama! Czyli co sobie kupić z okazji Dnia Kobiet?

Istnieje wiele sposobów na otrzymanie upragnionego prezentu. Można oczekiwać go z okazji urodzin, imienin, Gwiazdki czy walentynek. Można wypatrywać go od Mikołaja, mamy, przyjaciółki, faceta. A można zrobić to, co duże dziewczynki lubią najbardziej, czyli: wziąć sprawy w swoje ręce i kupić go sobie samej! Dlatego zamiast czekać na 8 marca, prezent na Dzień Kobiet spraw sobie sama! Bo tak, sobie też należy kupować prezenty. Nie dlatego, że jesteś samolubna, egoistyczna czy przesadnie rozrzutna. Ale dlatego, że – jak to mówią w reklamach (i tym razem nie kłamią!) – naprawdę jesteś tego warta ;-)


PREZENT NA DZIEŃ KOBIET

7 MOICH PEREŁEK:


Apple Watch 3

prezent na dzień kobietNie uprawiasz sportu, jesteś wyczynową bułą, a jedyny maraton, jaki pokonałaś w życiu, to ten na trasie kanapa-lodówka? Nie widzisz więc ani jednego powodu, dla którego miałabyś kupić sobie smartwatcha, i to do tego za takie pieniądze? To ja Ci go podam: to motywacja. Naprawdę, nic nigdy nie motywowało mnie do ruchu tak bardzo, jak ten zegarek. To on na bieżąco monitoruje, jak bardzo jestem w plecy z dbaniem o siebie i on przypomina mi, kiedy ruszyć tyłek sprzed kompa. Do tego jest wodolubny, można odbierać przez niego maile czy smsy, no i świetnie wygląda!

Do kupienia pod tym linkiem


Złote kolczyki z gwiazdkami

apartRzadko kiedy zakochuję się z miejsca w kolczykach, ale jak zobaczyłam te cudeńka z kolekcji Magic Moments, to kompletnie przepadłam. Apart to zresztą jedna z moich ulubionych biżuteryjnych marek i w zasadzie jedyna, gdzie w ogóle sięgam po żółte złoto. A dlaczego akurat te kolczyki, a nie inne? Bo mają doczepiane maleńkie, urocze gwiazdki, a astronomiczne motywy są i piękne, i aktualnie modne. Co więcej, gwiazdki w każdej chwili można zdjąć i mieć klasyczne, uniwersalne koła. A jeśli chcecie, to do kompletu możecie dobrać też naszyjnik z gwiazdką.

Do kupienia pod tym linkiem


Różowe szorty na powitanie wiosny

prezent na dzień kobietO tym, że jestem totalną fanką PLNY LALA wiedzą wszyscy Ci, którzy śledzą moje instastories (mój profil: @joannapachla). Kupuję ich ciuchy od lat, bo uważam, że są nie tylko śliczne, oryginalne i ciekawe, ale też naprawdę świetne jakościowo. I dlatego uważam, że jeśli same chcecie sobie sprawić prezent na Dzień Kobiet, to ich super dziewczyńskie ciuchy będą do tego idealne! Ja zamówiłam dziś te różowiutkie szorty ze zdjęcia, ale zerknijcie też na resztę rzeczy, w tym na t-shirty i dresy. Zwłaszcza, że na limango zniżki sięgają aktualnie nawet 45 procent!

Do kupienia pod tym linkiem


Wełniany koc w kolorze butelkowej zieleni

koc white pocketNie od dziś wiadomo, że najlepszym przyjacielem kobiety jest koc. A już na pewno kobiety takiej, jak ja, która nie dość, że ma wieczne deficyty w czułości i uwielbia się non stop czymś otulać, to do tego jest nieprzeciętnym zmarzluchem. Z kolei White Pocket polecałam Wam tu już tyle razy, że wzory ich pościeli znacie pewnie na pamięć. Czy mogła być więc lepsza niespodzianka, jak wieść o tym, że do ich oferty wskakują też koce? A konkretnie: puszyste i mięciutkie koce, wykonane w 100% z wysokiej jakości wełny z Nowej Zelandii i tkane oczywiście w polskiej manufakturze? <3

Do kupienia pod tym linkiem


Ręcznik na plażę od PLNY LALA

prezent na dzień kobietW zasadzie, nie ma ani jednego racjonalnego powodu, dla którego powinnaś kupić ten ręcznik. No chyba, że wytoczymy tutaj najcięższe działo w postaci starego, dobrego i jakże uniwersalnego: bo tak. Chociaż ja bym dodała jeszcze: bo jest różowy i mięciutki (tak, też go kupiłam). Bo ma genialne hasło. A także: bo na bank zasłużyłaś na wymarzone wakacje, a ten ręcznik będzie ich słodką namiastką! Zawsze też możesz zabierać go ze sobą na siłownię czy basen. Będzie delikatnie przypominał Ci, że lato tuż, tuż, więc warto wylewać tam siódme poty! ;-)

Do kupienia pod tym linkiem


Scandal by Jean Paul Gaultier 

scandalBo każda kobieta powinna mieć perfumy, które zwalają z nóg – także ją samą. Przyznaję, że sama zbyt długo byłam wierna zapachowi Black Opium od Yves Saint Laurent i choć nadal pozostaje to mój ulubiony zapach, to ogromną przyjemnością było sięgnięcie po nowe. A dlaczego właśnie Scandal? Bo jest taki, jak lubię. Mocny, kobiecy, wyrazisty. Miód i czerwona pomarańcza przeplatają się tu z gardenią i paczulą, a wszystko to daje zapach tak intensywny, że kiedy pierwszy raz go poczułam, podeszłam z pytaniem do zupełnie obcej kobiety. A to chyba mówi o nim najwięcej ;-)

Do kupienia pod tym linkiem


Prostownica GHD Platinum +

GHD Platinum plusCzyli taki mercedes, jeśli chodzi o profesjonalne prostownice do włosów. Ja swoje prostuję, od kiedy właściwie pamiętam. Zaczęło się to bodaj tuż przed maturą i jak tylko odkryłam, że już nie muszę wyglądać, jakby piorun strzelił w rabarbar, to prostownica stała się moim ulubionym gadżetem. Przez te wszystkie lata miałam już sprzęty wszystkich popularnych marek. Jedne były lepsze, inne gorsze, ale szału nie robił żaden. W końcu stwierdziłam, że zaryzykuję i kupię GHD. I mam szczerą nadzieję, że to faktycznie najlepsza prostownica na świecie!

Do kupienia pod tym linkiem


Subscribe
Powiadom o
guest
4 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Marysia

Zakupy w PLNY już wczoraj zrobiłam, jak tylko wspomniałaś o nich na stories! A ta cudna lama ze zdjęcia skąd? :D

Ola

Chcę to wszystko <3

Kuba

Rozumiem że panowie mogą to traktować jako ściągawkę???? :)